wtorek, 20 października 2015

Rozdział 10

Rose

           Weszłam do swojego pokoju i zobaczyłam w nim Adriana. Stał plecami do okna i wlepiał wzrok w ścianę obok mnie. Wyglądał na zamyślonego, dlatego spytałam.
-Szukasz kogoś?-mój głos zabrzmiał ostrzej niż zamierzałam. Kiedy indziej zadałabym inne  pytanie, ale byłam nie w humorze. To przez tę sprawę z Jackie Trewillger. Zdecydowanie coś tu śmierdzi.
-Widziałaś może Sonię?-odpowiedział pytaniem na pytanie. Jak ja tego nie lubiłam. Od razu przypomniałam sobie moment kiedy jeszcze w akademii obudziłam się w szpitalu i doktor Olendzka zadawała mi głupie pytania typu jak się nazywasz.
-Teraz pewnie śpi.- Był środek dnia więc noc w morojskim rozkładzie dnia.
-A no tak-wymruczał do siebie.
               Po chwili już go nie było. Dziwne. Zdecydowanie coś tu śmierdzi. Lecz teraz moją głowę zaprzątały inne sprawy takie jak na przykład pół-nagi Rosjanin wchodzący do mojego pokoju przez nasze wspólne drzwi. Lissa kazała zrobić przejścię pomiędzy naszymi pokojami, abyśmy mogli swobodnie się porozumiewać. My wykorzystywaliśmy to też do innego celu.
-Widziałaś może moją koszule?- Dziwne było to pytanie, ponieważ on zwykle nie chodził w koszulach. Nawet nie zwykle. Nigdy! Dlatego spytałam:
-Od kiedy chodzisz w koszulach?
-Mam iść na jakąś konferencje i dostałem rozkaz od królowej, aby ubrać się bardzo elegancko- w jego głosie dało się słyszeć zdenerwowanie i niesmak co do tego w co ma się ubrać.
-Według mnie możesz zostać w tym w czym jesteś...- Zdecydowanie mógł. Wyglądał olśniewająco.
-To nie czas na żarty Rose- mówiąc to zwieśł ponuro głowę, lecz i tak zdążyłam dostrzec uśmiech na jego twarzy.
-Kto to widział!-zaśmiałam się- Sławny pogromca strzyg a boi się koszuli?
                   Podeszłam kilka kroków. Stałam teraz na przeciwko niego i starałam się patrzeć mu w oczy co było trudne nie z powodu różnicy wzrostu, ale dlatego, że wciąż trzymał głowę opuszczoną.
-I Abe'go- powiedział to tak cicho, że ledwie dosłyszałam.
-Akurat mojego ojca boją się nawet strzygi.- Starałam się poprawić mu nastrój.- A teraz chodźmy poszukać twojej koszuli!

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Heh... Czasu brakuje i do tego wydarzenia które opisuję pokrywają się z tym co się dzieje w Kronikach Krwii no to pomyślałam, że trochę rozdziałow takich prostych bez akcji (ale z jakimiś wskazówkami!) można by napisać...

      Usuń
    2. Masz racje. A co do "Kronik Krwi" myślisz że opłaca się kupować "Srebrne Cienie" ?

      Usuń
    3. To zależy. Srebrne Cienie są świetne, ale jeśli nie zbierasz sobie całej serii to moim zdaniem nie. Ja czytałam w wersji elektronicznej. Szczerze to według mnie są inne książki, które mogą spodobać się bardziej. Jeśli już kupować to chyba lepiej Rubinowy Krąg. Niestety nie ma polskiego tłumaczenia.

      Usuń
  2. Jej nareszcie nowy rozdział i bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny rozdział! Czekam na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogła byś mi wysłać ten dodatek akademi wampirów ? Była bym wdzięczna .

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy pojawi się nowy rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej kiedy można się spodziewać nowego rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczęłam pisać następny wpis. Nie będzie to rozdział. P. S. Jeśli chcecie Powrót do domu to podawajcie swój email.

    OdpowiedzUsuń